Historia LZS Sokół Maszkienice - Aneks cz. IV - Wojciech Legutko
Wszystkich kibiców zielono - czarnych zapraszamy do zapoznania się ze wspomnieniami naszego byłego zawodnika – Wojciecha Legutko, który w kilkunastu kolejnych tekstach przedstawi historię Sokoła Maszkienice z własnego punktu widzenia. Część CZWARTA dostępna jest w rozwinięciu artykułu.
Odnośniki do pozostałych wpisów pana Wojciecha Legutki:
- Część I
- CZĘŚĆ II
- CZĘŚĆ III
Sezon 1984/1985 – Rozgrywki o mistrzostwo Klasy A
W rozgrywkach wystartowało tylko 12 zespołów a było to wynikiem kolejnej reorganizacji.Do innej grupy przesunięto gminnego sąsiada zespół Orła Dębno oraz Miechowice i Biskupice Radłowskie. Okazało się również ,że jednak utrzymano w tej klasie rozgrywkowej zdegradowaną wcześniej Rzezawę. Runda jesienna wypadła dla zespołu Sokoła Maszkienice rozczarowująco i fatalnie.Sokół zdołał wygrać tylko jeden mecz, z jednym ze słabszych zespołów w tabeli , którym był beniaminek Zryw Żegocina w którym klasyczny hat trick zdobył jak zwykle skuteczny Kazimierz Ślusarczyk. Zespół zaliczył 4 remisy ale czary goryczy dopełniło 6 porażek i w wyniku tego Sokół został czerwoną latarnią tabeli zajmując w niej po raz pierwszy ostatnie miejsce na długie miesiące przerwy zimowej w swojej A-klasowej historii.
Lato 1984 roku było wypełnione wspaniałymi występami w rozgrywkach o Puchar Polski zespołu Jadowniczanki Jadowniki, która była wówczas na ustach całej piłkarskiej Polski. Jadowniczanka stoczyła pełne dramaturgii i sensacyjnie wygrane piłkarskie boje z drugoligowymi Górnikiem Knurów 2-1 i Błękitnymi Kielce 1-1 (wygrana w karnych) a kulminacją był historyczny mecz z naszpikowanym gwiazdami Widzewem Łódź (1-7). Powodem przypomnienia tamtego wydarzenia jest fakt , że w ówczesnym zespole Jadowniczanki występowało dwóch wychowanków i byłych piłkarzy Sokoła Maszkienice a mianowicie bracia Jerzy Wołek i Andrzej Wołek. Chociaż Jerzy Wołek - świetny obrońca obdarzony dobrymi warunkami fizycznymi i bardzo mocnym strzałem - był zawodnikiem Jadowniczanki od kilku sezonów, to w meczu przeciwko Widzewowi wystąpił młodszy z braci Andrzej Wołek i ku uciesze 13 tyś.widowni ( w tym niżej podpisanego) zdobył dla Jadowniczanki plasowanym strzałem jedynego gola w tym legendarnym meczu rozegranym w dniu 05.09.1984 na stadionie w Jadownikach. Jerzy Wołek był tamtego pamiętnego dnia na ławce rezerwowych Jadowniczanki.
W rundzie wiosennej po remisie z BKS II Bochnia (2-2) i dwóch kolenych porażkach drużyna Sokoła znalazła się nad piłkarską przepaścią .W trybie pilnym postanowiono zaangażować trenera, którym został Stanisław Leśniak z Bochni , który notabene wystąpił kilka tygodni wcześniej w zespole BKS II w remisowym meczu przeciwko Sokołowi .Zadaniem trenera Leśniaka było poskładanie drużyny i zmotywowanie do walki o utrzymanie A-klasowego bytu.Symptomy lepszej gry pojawiły się już w wyjazdowym chociaż przegranym meczu z Pogonią Biadoliny Radłowskie (1-3) , liderem i kandydatem do awansu, w którym po cross’owym podaniu niżej podpisanego Marek Kaczmarczyk pięknym strzałem pod poprzeczkę zza pola karnego dał na pewien czas prowadzenie Sokołowi.Dla przypomnienia należy dodać ,że Pogoń Biadoliny w latach osiemdziesiątych rozgrywała swoje mecze na starym stadionie znajdującym się w tej części miejscowości położnej za torami kolejowymi.Doświadczenie i autorytet Leśniaka przyniosły pozytywne efekty a 4 zwycięstwa pozwoliły na opuszczenie strefy spadkowej i prolongatę A-klasowego bytu na następny sezon.Kluczowym momentem dla układu w tabeli było zwycięstwo Sokoła po emocjonującym meczu przeciwko Strażakowi Mokrzyska (3-2). Ostatecznie Sokół zajął dziewiąte miejsce w końcowej tabeli sezonu.Trener Leśniak zakończył swoją misję po ostatnim meczu w rundzie wiosennej ale dostrzegł też piłkarski potencjał u dwóch piłkarzy Sokoła i zarekomendował BKS’owi Bochnia Kazimierza Ślusarczyka i Janusza Podstawę,którzy grę w bocheńskim zespole mieli połączyć z odbywaniem obowiązku służby wojskowej.W tamtym sezonie do zespołu byli wprowadzani piłkarze coraz to młodszych roczników , w rundzie jesiennej 1984 stałe miejsce w podstawowym składzie zdobył sobie niżej podpisany (Wojciech Legutko) a na wiosnę regularnie zaczął występować rówieśnik Marek Kaczmarczyk , który już w rundzie wiosennej 1985 zaliczył dwa trafienia.Do klasy okręgowej awansowały Pogoń Biadoliny Radłowskie i Borkowianka Borek.Jako ciekawostkę należy przypomnieć, że Zryw Żegocina zakończył rozgrywki w rundzie wiosennej jako Zamvinex Łąkta Dolna. Klasę -A w sezonie 1984/1985 opuściły wspomniany Zamvinex i BKS II Bochnia.
Do listy zawodników Sokoła Maszkienice należy dopisać kolejne nazwiska: Marek Kaczmarczyk ,Leszek Szydłowski , Wojciech Legutko, Tadeusz Tomasik (Szczepanów),Kazimierz Urbański (Szczepanów), Sławomir Łach-bramkarz (z Gorzkowa k/Bochni) z tym,że Sławek występował w Sokole w poprzednich sezonach piłkarskich.Tak więc Sokół w sezonie 1984/1985 był ponownie mieszanką zdobytej rutyny starszych piłkarzy i ambicji młodszych wchodzących do zespołu.
Mecze w rundzie jesiennej 1984/1985
I. 18.08.1984 BKS II Bochnia - Sokól Maszkienice 3-2
Gole: Bogdan Libera 2
II.25.08.1984 Rzezawianka Rzezawa - Sokól Maszkienice 4-2
Gole: Bogdan Libera , Feliks Pytel
III. 01.09.1984 Sokól Maszkienice – Smykowianka Krzyżanowice 0-1
IV. 08.09.1984 Błękitni Krzeczów - Sokól Maszkienice 2-1
Gole: Krzysztof Książek
V. 15.09.1984 Sokól Maszkienice -Pogoń Biadoliny Radłowskie 1-1
Gole: Kazimierz Ślusarczyk
VI. 22.09.1984 Szreniawa Nowy Wiśnicz - Sokól Maszkienice 1-0
VII. 29.09.1984 Sokól Maszkienice – Zryw Żegocina 4-1
Gole: Kazimierz Ślusarczyk 3
VIII. 06.10.1984 Strażak Mokrzyska - Sokól Maszkienice 3-3(0-2)
Gole: Sławomir Drąg 2 , Kazimierz Ślusarczyk
IX. 13.10.1984 Sokól Maszkienice – Igloopol Borzęcin 1-3 (1-1)
Gole: Kazimierz Ślusarczyk
X. 20.10.1984 Start ’77 Biadoliny Szlacheckie - Sokól Maszkienice 2-2(0-2)
Gole: Kazimierz Ślusarczyk,Wacław Kądziołka
XI. 27.10.1984 Sokól Maszkienice - Borkowianka Borek 1-1(1-0)
Gole: Wacław Kądziołka
Mecze rundy wiosennej 1984/1985
I. 14.04.1985 Sokół Maszkienice – BKS II Bochnia 2-2
Gole: Bogdan Libera , Kazimierz Ślusarczyk
II.21.04.1985 Sokół Maszkienice – Rzezawianka Rzezawa 2-4
Gole: Feliks Pytel , Bogdan Libera
III.28.04.1985 Smykowianka Krzyżanowice - Sokół Maszkienice 3-0
IV.05.05.1985 Sokół Maszkienice – Błękitni Krzeczów 2-0(0-0)
Gole: Wacław Kądziołka , Stanisław Wołek
V.12.05.1985 Pogoń Biadoliny Radłowskie - Sokół Maszkienice 3-1(1-1)
Gole: Marek Kaczmarczyk
VI. 19.05.1985 Sokół Maszkienice – Szreniawa Nowy Wiśnicz 2-0(1-0)
Gole: Kazimierz Ślusarczyk, Leszek Szydłowski
VII. 26.05.1985 Zamvinex Łąkta Dolna(Zryw Żegocina) - Sokół Maszkienice 0-4(0-2)
Gole: Feliks Pytel 2 ,Wacław Wojtal , Krzysztof Książek(karny)
VIII. 02.06.1985 Sokół Maszkienice – Strażak Mokrzyska 3-2(2-0)
Gole: Wacław Wojtal 2,Marek Kaczmarczyk
IX. 09.06.1985 Igloopol Borzęcin - Sokół Maszkienice 2-1(1-0)
Gole: Krzysztof Książek
X.16.06.1985 Sokół Maszkienice – Start ’77 Biadoliny Szlacheckie 1-5(0-3)
Gole: Leszek Szydłowski
XI.23.06.1985 Borkowianka Borek - Sokół Maszkienice 6-0(4-0)
Strzelcy Bramek
Kazimierz Ślusarczyk – 9
Bogdan Libera – 5
Feliks Pytel – 4
Krzysztof Książek- 3
Wacław Wojtal – 3
Wacław Kądziołka – 3
Marek Kaczmarczyk – 2
Leszek Szydłowski – 2
Sławomir Drąg – 2
Stanisław Wołek - 1
Tabela Jesień 1984/1985 Tabela końcowa 1984/1985
cdn.
Wojciech Legutko XII
Komentarze