Jadowniczanka pokonana

Jadowniczanka pokonana

Obie drużyny przed tym spotkaniem miały problem z zebraniem optymalnego składu. W drużynie gości w dniu dzisiejszym zagrało aż pięciu młodzieżowców, natomiast Jadowniczanka skompletowała na to spotkanie tylko dziewięciu zawodników, gościnnie w ich ekipie zagrał Kita, a pełną „11” zebrali dopiero po 15 min spotkania. Lepiej w spotkanie weszli „zielono-czarni”, którzy w 23 min prowadzili 2-0. Na przerwę wprawdzie oba zespoły schodziły przy wyniku 2-2 jednak w drugiej połowie lepiej radzili sobie Maszkieniczanie aplikując Jadowniczance jeszcze trzy gole, tracąc przy tym jednego i ostatecznie pokonali grających w klasie okręgowej rywali.

Jadowniczanka Jadowniki – Sokół Maszkienice 3-5 (2-2)
Bramki:
0-1 Curyło 3,
0-2 Płachno 19,
1-2 Zuzia 24,
2-2 Kita 37,
--------------------------
2-3
Płachno 49,
2-4 Curyło 53,
2-5
Pająk 66,
3-5 Stec 80,

Grano 2x40 min, gościnnie w drużynie gospodarzy zagrał zawodnik Sokoła - Daniel Kita.

Widzów: 20,

JADOWNICZANKA: Kleśny – Rojkowicz, J.Mól, Kulig, Cebula, T.Mól, Stec, Zuzia, Bujak, Kita, Pagacz

SOKÓŁ: Grzesik – Zawada, Lech, Zydroń, C.Chmielarz, Janisz, Mateusz Węgrzyn, Płachno, Pająk, Curyło, Kaczor grał także: Kargul


Jak padły bramki:
0-1
- Płachno zagrywa na przedpole do Curyły, który uderzeniem po ziemi otwiera wynik spotkania
0-2 - zamieszanie pod bramką gospodrzy. Blokowane uderzenie Kaczora i Pająka trafia pod nogi Płachny, który z pola karnego celnie uderza, zdobywając gola.
1-2 - Zuzia wchodzi w pole karne z prawej strony po czym z ostrego kąta pokonuje Grzesika znajdując miejsce między golkiperem Sokoła, a krótkim słupkiem.
2-2 – dośrodkowanie z prawej strony boiska na bramkę zamienia pozostawiony bez krycia Kita
--------------------------
2-3
– Płachno w sytuacji sam na sam z Kleśnym pokonuje go podcinką w długi róg
2-4 – Curyło podaje do Kaczora, jednak obrońcy Jadowniczanki tak niefortunnie wybijają futbolówkę, że trafia ona ponownie do Curyła, który mając przed sobą pustą bramkę, umieszcza w niej piłkę
2-5 – Kaczor mija na przedpolu bramkarza Jadowniczanki i wykłada piłkę Pająkowi, który bez problemu zdobywa piatą bramkę dla Sokoła
3-5 – pomocnik Jadowniczanki decyduje się na uderzenie z 25m, które wpada w krótki róg, obok zasłoniętego Grzesika

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości