Król powrócił, ma się zdrów!

Król powrócił, ma się zdrów!

Nie było niespodzianki w derbach Gminy Dębno, Sokół Maszkienice pewnie na wyjeździe pokonał Kłosa Łysa Góra w stosunku 8-0. Walnie do tego sukcesu przyczynił się Tomczyk, który miał udział przy siedmiu bramkach – czterokrotnie pokonał bramkarza, a trzykrotnie podawał piłkę do swoich partnerów z drużyny. Pozostałe cztery bramki zdobyli: Płachno x2, Dzieński oraz Kozieł.

Kłos Łysa Góra – Sokół Maszkienice 0-8 (0-3)
bramki: Płachno 15, 50, Tomczyk 20,31,77,80, Dzieński 75, Kozieł 82
sędziował: Seweryn Kozub (Brzesko)
żółta kartka: Nowak (Kłos)
widzów: 55

Kłos: Rzepa - M. Sacha, Matura, Nowak, Mirek (73 Stachelek) , Bodzioch, Płaneta, Widło, Koczwara, Ogar, Śliwa (81 Bąba)

Sokół: Kalemba (85 Kita) – Postawa, Curyło, Janisz, Chmielarz (56 M Wegrzyn) – Szabat, Zawada, Kozieł, Płachno – Tomczyk, Dzieński.

Jak padły bramki w dzisiejszym spotkaniu:

- 0-1 Płachno 15 min (as. Tomczyk)
Tomczyk zgrywa piłkę na środek pola karnego do Płachny, ten oddaje strzał w światło bramki jednak piłka odbija się od nóg jednego z zawodników Kłosa i wpada do bramki

- 0-2 Tomczyk 21 min (as. Kozieł)
Crossowe podanie ze środka Kozieła na lewą stronę do Tomczyka. Napastnik Sokoła odskakuje piłka jednak niezdecydowanie obrońcy i bramkarza Kłosa w tym kto przejmie piłkę powoduje, że ponownie jest przy niej Tomczyk i kieruje ją do pustej bramki

- 0-3 Tomczyk 32 min (as. Curyło)
za obronę piłkę zagrywa Curyło, piłki nie przecina Matura i trafia ona pod nogi Tomczyka, który mija bramkarza, a następnie pod jego pachą umieszcza piłkę w bramce

- 0-4 Płachno 49 min (as. Dzieński)
Prostopadła piłka ze środka boiska trafia do wychodzącego na czystą sytuację Płachno. „Kaczor ” mija bramkarza i kieruje piłkę do pustej bramki.

- 0-5 Dzieński (as. Tomczyk)
Tomczyk podaje do Dzieńskiego, który w sytuacji sam na sam pokonuje Rzepę

- 0-6 Tomczyk (as. Dzieński)
Dwójkowa klepka Tomczyka i Dzieńskiego zakończona golem Tomczyka

- 0-7 Tomczyk (as. Dzieński)
Dzieński wychodzi sam na sam z Rzepą, mija bramkarza jednak z ostrego kąta trafia prosto w słupek, piłka obija się jednak taka szczęśliwie, że trafia pod nogi Tomczyka, a następnie prosto pod poprzeczkę do bramki

- 0-8 Kozieł (as. Tomczyk)
Klepka Kozieła z Tomczykiem, pomocnik Sokola wychodzi sam na sam z bramkarzem Kłosa, którego pokonuje uderzeniem w długi róg
 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości