Sokół zgasił Iskrę!

Wysoką Sokoła Maszkienice zakończyło się pierwsze wiosenne spotkanie naszej drużyny, którzy w spotkaniu rozegranym w Biadolinach Radłowskich pokonali Iskrę Łęki 6-0.

Sokół Maszkienice – Iskra Łęki 6-0 (3-0)
bramk: Dzieński 9,32,57,62, Kozieł 21, R.Chmielarz 60
sędziował: Tomasz Kubik (Bochnia)
żółta kartka: Tomczyk
widzów: ok 75

Sokół: Palej(46 Kalemba) – Lech(65 C.Chmielarz), Zawada, Curyło, R.Chmielarz – Kubala(70 Janisz), Kozieł, Węgrzyn, Tomczyk, Buch, Dzieński

Iskra: Michalik – Gazda, Guzik, Zapart, Pałka(46 Ciura), Bury, P.Kusiak, Rzenno, Kizior, Pagacz, K.Wójcik

Od samego początku Sokół starach narzucić swoje warunki gry jednak to goście oddali pierwszy strzał, który okazał się jednak niecelny. Na pierwszą bramkę nie czekaliśmy jednak długo, bowiem już w 9 min gry dwójkową akcję Bucha i Dzieńskiego na gola zamienił ten drugi. Silny napór „gospodarzy” nie ustawał i kolejne bramki były kwestią czasu. Na 2-0 w 21 min podwyższył Kozieł. Zawodnik wykorzystał dobre dogranie Dzieńskiego. Swój udział w tej akcji miał Kubala, który dał dobre dośrodkowanie z prawej strony boiska. W 32 min w polu karnym Dzieńskiego sfaulował Kizior, a do piłki ustawionej na „11” podszedł sam poszkodowany i pewnym uderzeniem pokonał Michalika. Dziesięć minut później napastnik Sokoła ponownie stanął przed szansą pokonania bramkarza Iskry jednak jego uderzenie z rzutu karnego poszybowało ponad bramką.

Druga połowa także zaczęła się od uderzenia Iskry jednak pewnie w bramce bronił Kalemba. W 57 min ponownie dał znać o sobie Dzieński, który po podaniu Tomczyka umieścił piłkę w bramce i skompletował dzięki temu hat-tricka. Ozdobą dzisiejszego spotkania było jednak trafienie R.Chmielarza, który kapitalnym uderzeniem z 25m pod poprzeczkę nie dał żądnych szans na skuteczną obronę Michalikowi. Wynik spotkania dwie w 62 min ustalił ponownie Dzieński, który spożytkował dobre podanie aktywnego na skrzydle Tomczyka.