Wrócili z dalekiej podróży, trzy punkty jadą do Maszkienic.
Nie po myśli Sokoła ułożyło się spotkanie od samego jego początku. Już 5 min Kalembę pokonał Wiewióra, a ten samo zawodnik kilka minut później podwyższył prowadzenie gospodarzy na 2-0. W 14 min rzutu karnego dla gości nie wykorzystał Kozieł, jednak chwilę później dobrze w polu karnym ustawiony był Curyło i pewnie pokonał Kwaśnego. Radość nie trwała długo, bo zaledwie trzy minuty później po błędzie defensywy Sokoła hat-tricka skompletował Wiewióra. Punktem zwrotnym tego spotkania była czerwona kartka dla strzelca trzech bramek Wiewióry, którą obejrzał w 30 min meczu za atak rękoma na zawodnika Sokoła. Od tego momentu „zielono – czarni” zaczęli coraz częściej atakować bramkę Temidy. Jeszcze przed przerwą w 40 min rozmiary porażki zmniejszył Kozieł. W drugiej połowie gospodarze skutecznie starali się bronić wyniku oraz wyprowadzali groźne kontry ale bramki zdobywali tylko Maszkieniczanie. Do remisu doprowadził Dzieński w 55 min, a w 83 min napastnik Sokoła musiał opuścić plac gry z powodu czerwonej kartki. Bramkę na wagę wygranej w 92 min zdobył Buch i tym samym zapewnił naszej drużynie zwycięstwo w całym spotkaniu.
Temida Złota – Sokół Maszkienice 3-4 (3-2)
bramki: Wiewióra 5,12,19 – Curyło 16, Kozieł 40, Dzieński 55, Buch 92
sędziował: Szymon Wiśniowski (Tarnów),
żółte kartki: W.Drużkowski, Mikosz, Adamczyk, Pachota – Tomczyk,
czerwone kartki: Wiewióra 30 (uderzenie przeciwnika) – Dzieński 83 (wulgarny gest w kierunku trenera Temidy)
widzów: ok 80
W 14 min rzutu karnego nie wykorzystał Kozieł – jego uderzenie trafiło w słupek bramki Temidy i wyszło w pole.
Temida: Kwaśny – M.Suchan(83 Piech), Kopytko, J.Suchan, Pachota, Mikosz(73 Jaje), W.Drużkowski(58 Macheta), M.Drużkowski(69 Motak), Wiewióra, Kupiec, Adamczyk,
Sokół: Kalemba – Zawada, Lech(22 Szabat), Curyło, Janisz – Kubala, Płachno, Tomczyk, Kozieł, Marek Węgrzyn(46 Buch) - Dzieński
Komentarze