Wypowiedź trenera Sokoła po sobotniej porażce z Iskrą
Po meczu w Olszynach powiedziałem, że na Łęki jedziemy po zwycięstwo i z takim nastawieniem tam pojechaliśmy. Pierwsze dwadzieścia parę minut zagraliśmy tak jak sobie przed meczem założyliśmy i wyglądało to bardzo dobrze. Wydawać by się mogło, że strzelenie kilku bramek Iskrze to tylko kwestia czasu. Mieliśmy kilka doskonałych okazji w tym rzut karny i mogło być po meczu. Zwrotnym momentem tego spotkania było otrzymanie czerwonej kartkiw akcji ratunkowej przez Jarka Paleja co całkowicie zdezorganizowało naszą grę. Przegraliśmy drugi mecz z rzędu do tego straciliśmy na kolejne spotkanie kilku zawodników tak kluczowych dla nas jak Jarek czy Patryk Tomczyk który ma nogę w szynie, do tego dochodzi absencja Adama Zawady i o jakiekolwiek punkty w Tymowej będzie bardzo ciężko. Wiem że stać nas na lepszą grę tylko wszyscy zawodnicy muszą dawać z siebie 100% przez całe 90 minut, bo kwadrans to zdecydowanie za mało. Jestem również przekonany, że to co zostało w zimie wybiegane choć by nawet na sparingach musi przynieść wymierny efekt. Dobrze że mamy 30 punktów i nie musimy bać się o utrzymanie w lidze bo o włączeniu się do walki a awans z naszą grą nie mamy nawet co myśleć. Gratuluję trenerowi Marcinowi Urbasiowy zasłużonego zwycięstwa które na pewno doda im wiary w końcowy cel jakim jest dla nich utrzymanie w lidze.